Gry logiczne, w których
trzeba się trochę intelektualnie wysilić, są odbierane jako te najmniej
szkodliwe. Te które nie zaowocują tym, że dzieciaki zmieniają się w
zwyrodnialców. Jeśli takowego szukasz, to proszę, masz jak na dłoni! A nie…
chwila, w 101 Ways to Die pomyśleć trzeba i owszem, ale na tym, by jak
najbardziej finezyjnie pozbyć się w gruncie rzeczy niewinnych żyjątek.
niedziela, 20 marca 2016
niedziela, 13 marca 2016
Kingdom Wars 2: Battles - Recenzja
Z pewnością wizja Kingdom
Wars 2: Battles, która powstała w głowach twórców studia Reverie World Studios,
INC. była dość huczna. Wielkie twierdze, oblężenia, niezliczone armie, misterne
taktyki, no i zombie, zombie muszą być, a i smoki! Jak to tak bez smoków? W
praktyce wyszło to tak, że po kilku godzinach zacząłem się zastanawiać czy to przypadkiem
nie wczesny dostęp.
poniedziałek, 7 marca 2016
Kingdom Wars 2: Battles - Konkurs
"Kingdom Wars 2: Battles" właśnie ogrywa się do recenzji, która już niebawem ukaże się na blogu. Dzięki uprzejmości wydawcy Reverie World Studios, INC otrzymałem dodatkową kopię w postaci klucza Steam, którą oczywiście pragnę się z wami podzielić.
niedziela, 6 marca 2016
"Wejście w branżę gier jeszcze nigdy nie było tak proste jak obecnie" - wywiad z Marcinem Paterkiem z Whiskey Jack Games
Dziś chciałbym podzielić się z wami wywiadem z Marcinem Paterkiem, założycielem studia Whiskey Jack Games, które niedawno zadebiutowało wydając swój pierwszy tytuł Crudelis, jego recenzję znajdziecie tutaj. Z naszej rozmowy dowiecie się jak wygląda tworzenie gry niezależnej od kuchni i dlaczego nie przypomina to romantycznego kodowania.
wtorek, 1 marca 2016
Balrum - Recenzja
Premiera Balrum miała mieć miejsce już jakiś czas temu, ale twórcy ze studia Balcony Team złapali lekki poślizg i otrzymaliśmy informację, że gra ukaże się dopiero w lutym. I tak trzymani byliśmi w niepewności aż do ostatniego dnia miesiąca.
poniedziałek, 29 lutego 2016
Age of Gladiators - Recenzja
Wszystkie drogi prowadzą
do Rzymu. Droga jaką przyjdzie nam przebyć w Age of Gladiators jest długa i
wyboista, a wszystko ku chwale Cezara, uciesze tłumu i napełnieniu własnej
sakiewki. Mamy tu do czynienia z
symulatorem, więc jeśli ktoś liczy na siekanie wrogów trójzębem, to od razu
powiem, że nic z tych rzeczy. To gra dla ludzi, którzy każdą turę lubią
wycisnąć do ostatniej kropli. Otrzymany sok ambrozją nie jest, ale przyjemnie
jest sięgnąć po kolejną szklaneczkę.
wtorek, 23 lutego 2016
Devil Daggers - Recenzja
Z pewnością dobrze znacie
te recenzje, w których autor zaznacza, że początkowo gra wydawała mu się
kompletnie do niczego, a z czasem okazywało się, że tytuł wymiata. I to, że tak
najczęściej wyglądają początki, nie jest winą tego, że autor nie ma pomysłu na
wstęp. Taka jest moja historia z Devil
Daggers, mimo, że od początku doprowadzała mnie do szewskiej pasji, to czułem
się w obowiązku głębszego ogrania materiału. Koniec końców Devil Daggers mocno
urosło w moich oczach.
czwartek, 18 lutego 2016
Downfall - Recenzja
Do „Downfall” podszedłem
z czystą kartą, nie wiedząc, że jest to remake, ani nie znając poprzedniego
dziecka Remigiusza Michalskiego, „The Cat Lady”. Dowodzi to, że ten remake był
potrzebny. Gra w odświeżonej i udoskonalonej formie trafiła do jeszcze większej
grupy odbiorców, z których część z pewnością zostanie nowymi fanami
niebanalnych produkcji od Harvester Games.
piątek, 29 stycznia 2016
Dinocide - Recenzja
Gdy zobaczyłem Dinocide
na Steamie, zapaliła mi się w głowie lampka mówiąca „to wygląda jak Adventure
Island!” I już wtedy wiedziałem, że muszę się temu przyjrzeć bliżej i pozbierać
trochę owocków.
wtorek, 26 stycznia 2016
Crudelis - Recenzja
Chyba każdemu z nas
zdarzało się rozmyślać nad tym, co byśmy zrobili, gdyby został nam rok, miesiąc,
dzień czy nawet ostatnia godzina życia. Podróż dookoła świata, kredyt i
niekończąca się impreza, odszukanie miłości z dzieciństwa, a może prawdziwy
hardcore jak popicie śliwek mlekiem.
piątek, 22 stycznia 2016
"Kivi, Toilet and Shotgun" - Recenzja
Wszyscy powtarzają, że
gry drożeją, a ja sobie myślę, że przecież „kartridż” do Pegasusa na targu
można było dostać najtaniej za 10 zł. Na dodatek był on jak kot w worku, bo
zdarzało się, że znacznie odbiegał zawartością od tego, co przedstawiała okładkowa
naklejka. Przy odrobinie szczęścia, jak się trafiło na dobrego handlarza, to
chociaż pozwolił wymienić. A zmierzam do tego, że w moje ręce wpadła ostatnio
gra o podejrzanym tytule „Kivi, Toilet and Shotgun” i jeszcze bardziej nieprzystępnym
podtytule „Because shit happens”, czyli gra za 0,99€ i gdybym miał ją w tamtych
czasach, to pewnie zagrywałbym się jak głupi.
niedziela, 17 stycznia 2016
Tempest - Na pierwszy rzut oka
Kiedy rum zaszumi w głowie, cały świat nabiera
treści. Wtedy człowiek chętnie słucha morskich opowieści. Hej, ha! Kolejkę
nalej! Hej, ha! Kielichy wnieśmy! To zrobi doskonale morskim opowieściom. W tym
iście marynarskim stylu zaczniemy opowieść o Tempest, czyli grze w której
przyjdzie nam się wcielić w kapitana okrętu i ruszyć na podbój mórz i oceanów,
a i nie jednemu krakenowi spojrzymy prosto w oko. Do abordażu kamraci!
poniedziałek, 11 stycznia 2016
Pony Island - Recenzja (tak jakby)
No dobra panowie, czas
się przyznać kto w dzieciństwie z zazdrością patrzył, jak młodsze siostry czy
koleżanki od szpadelka bawiły się pięknymi kucykami z tęczowym ogonem i
magicznym rogiem? I kogo kusiło by pohasać takowym po piaskownicy, a później
wyczesać mu grzywę? Nikt się nie przyzna, wiem, bo nauczono nas pogardy dla
takiej formy rozrywki. Nas, którzy w dłoniach dzierżyliśmy resoraki, pistolety
na kulki i zestawy małych policjantów. Mam jednak dla was dobrą wiadomość, niedawno
na steamie ukazało się Pony Island, gdzie beztrosko możemy bawić się naszym
słodkim jednorożcem. No bo co złego może się stać?
czwartek, 7 stycznia 2016
O projekcie "Pół Wieku Poezji Później"
O projekcie „Pół Wieku Poezji Później” można było usłyszeć jakiś czas temu i od samego początku nie
miałem wątpliwości, że crowdfunding zakończy się powodzeniem. Fani są żądni
wszystkiego, co zawiera chociaż namiastkę wiedźmińskiej legendy. Ja do tego
projektu podchodzę sceptycznie z obawy o jego jakość , a i sami twórcy mi lekko
podpadli.
środa, 6 stycznia 2016
Age of Steel: Recharge - Recenzja
To co kiedyś nazywano mini gierkami,
zapełniającymi płytkę dodawaną do czasopism, teraz określa się mianem prostych
gier niezależnych, które często przewyższają ceną nieco starsze, ale naprawdę
dobre produkcje. Bywa jednak, że te
drobne niezależne gry oferują coś ciekawego, fabułę, oprawę graficzną/audio czy
powtarzalny, ale wciągający gameplay. Problem zaczyna się, gdy na żadnym z tych
pól, produkt się nie wyróżnia i tak niestety jest w przypadku Age of Steel:
Recharge.
niedziela, 3 stycznia 2016
O early access słów kilka
Płomień dyskusji na temat early access nigdy nie
gaśnie, a co jakiś czas rozpala się jak po dolaniu benzyny. Na pierwszy rzut
oka inicjatywa wydaje się słuszna, wspiera twórców niezależnych, zwiększa
ingerencję graczy w fazę produkcji, a darmowa masa beta-testerów pomaga w
wyłapaniu błędów.
piątek, 1 stycznia 2016
Mytheon - Recenzja
Najlepszym wyznacznikiem
świadczącym o jakości MMO jest ilość graczy na serwerach. Dlatego recenzja
Mytheon powinna skończyć się niemalże w tym momencie. Spotkanie kogoś podczas
gry to wielkie wydarzenie. Dlaczego więc poświęcimy jej trochę więcej czasu? Otóż
twórcy, studio Petroglyph zapewniają, że Mytheon może być dobrą zabawą również
w trybie single player. Postanowiłem sprawdzić to na własnej skórze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)